Mistrzostwa Świata w snookera

      Mistrzostwa Świata w snookera

      Kyren Wilson z brejkiem maksymalnym (maksymalna ilość zdobytych punktów w jednym podejściu)! Anglik w pierwszej rundzie MŚ zdobył swojego czwartego maxa w karierze. Jest dopiero dziewiątym zawodnikiem, który dokonał tego na stołach w Crucible. Jeżeli w tegorocznych MŚ nikt nie powtórzy jego wyczynu, może zgarnąć za to podejście aż 55 tysięcy funtów. Kyren w tym meczu ograł Ryan'a Day'a 10:5, robiąc pięć podejść stu punktowych, co jest wyrównaniem rekordu Marka Allena i Ronniego O'Sullivan'a w pierwszej rundzie czempionatu. Wilson w kolejnym pojedynku zmierzy się z Johnem Higginsem.

      JUDD TRUMP POZA MŚ! Mistrz Świata z 2019 roku musiał uznać wyższość Anthon'ego McGill'a, który pokonał go aż 10:6. Mimo iż Anthony od kilku lat pokazuje dobrą formę na mistrzostwach, porażka Judda na wczesnym etapie zawsze jest niespodzianką. W następnym pojedynku McGill spróbuje wygrać z Jackiem Lisowskim.

      WIELKI POWRÓT ROBERTA MILKINSA! Po pierwszej sesji pojedynku "Milkman" przegrywał 7:2 z Joe Perrym i mało co wskazywało na to, że może powrócić do gry. Jednak po wznowieniu meczu Robert zdominował pojedynek, odrobił straty i wygrał 10:9. W drugiej rundzie Mistrzostw doświadczony Anglik zagra z Si Jiahui, który sprawił ogromną niespodziankę pokonując w decydującej partii Shauna Murphiego, mistrza świata z 2005 roku i zawodnika w bardzo dobrej formie w sezonie 2022/23.

      W piątek, 21 kwietnia, dojdzie do pojedynku Ronniego O'Sullivana z Hosseinem Vafaeiem. Fani snookera czekają na to spotkanie, gdyż podgrzał je kilka dni temu sam Irańczyk. W rozmowie z Eurosportem wspomniał między innymi, że Ronnie jest jego byłym idolem i jest cudownym facetem, ale tylko wtedy kiedy śpi. Zapytany o to, dlaczego Ronnie jest jego byłym idolem, Hossein odpowiada, że przez fascynację i chęć bycia jak O'Sullivan, stał się gorszym człowiekiem - stał się lekceważący wobec rodziny i przyjaciół. Vafaei oddał O'Sullivanowi to, że gra najlepiej i jest prawdziwą legendą tego sportu.
      W drugiej rundzie tego turnieju zawodnicy grają już do trzynastu wygranych frejmów, a w początkowych fazach mistrzostw zawodnicy siedzą bardzo blisko siebie, praktycznie krzesło przy krześle, tym bardziej ciekawie będzie obserwować emocje graczy.

      Dieser Beitrag wurde bereits 3 mal editiert, zuletzt von „Mewa98“ ()

      Luka Brecel w ćwierćfinale! Utalentowany Belg ograł trzykrotnego mistrza świata Marka Williamsa 13:11 i po raz pierwszy znalazł się w najlepszej ósemce mistrzostw. W następnym pojedynku 28-latek zagra z Hosseinem Vafaeiem lub Ronniem O'Sullivanem. Rakieta po pierwszej sesji meczu prowadzi z Irańczykiem 6:2.

      W innych piątkowych meczach Mark Allen wyszedł na prowadzenie aż 12:4 ze Stuartem Binghamem, a debiutant Jak Jones sensacyjnie prowadzi 10:6 z Neilem Robertsonem.

      Dieser Beitrag wurde bereits 2 mal editiert, zuletzt von „Mewa98“ ()

      Allen, O'Sullivan i Jones dołączają do Brecela w ćwierćfinałach! Irlandczyk z północy zdominował Stuarta Binghama wygrywając aż 13:4 i w następnym meczu zmierzy się z Jakiem Jonsem, który sensacyjnie wysoko ograł jednego z pretendentów do tytułu Neila Robertsona 13:7. Natomiast lider rankingu i obecny mistrz świata nie dał najmniejszych szans Vafaeiowi wygrywając w dwóch sesjach 13:2, przy okazji wbijając brejki stupunktowe numer 1200 i 1201 w karierze, co jest absolutnym rekordem, gdyż drugi zawodnik w tej kategorii nie ma nawet tysiąca. Anglik w następnej rundzie zagra z będącym w bardzo dobrej formie Lucą Brecelem.

      W sobotę wieczorem swoje mecze rozpoczną Robert Milkins z Si Jiahui oraz Mark Selby z Garym Wilsonem. Oba mecze zostaną rozstrzygnięte do trzynastu wygranych frejmów.



      MAMY KOMPLET ĆWIERĆFINALISTÓW!

      Si Jiahui pewnie pokonał Roberta Milkinsa 13:7. Chińczyk, który debiutuje na MŚ, nie będzie na straconej pozycji w pojedynku z Anthonym McGillem. Szkot ograł Jacka Lisowskiego 13:8.
      W pojedynku Johna Higginsa z Kyrenem Wilsonem wszyscy spodziewali się wyrównanej gry, jednak popularny "Wizard of Wishaw" nie dał najmniejszych szans wicemistrzowi świata z 2010 roku gromiąc go aż 13:2. Natomiast Mark Selby pewnie pokonał Garego Wilsona 13:7.

      Pary ćwierćfinałowe:
      Ronnie O’Sullivan - Luca Brecel
      Si Jiahui - Anthony McGill
      Mark Allen - Jak Jones
      John Higgins - Mark Selby


      Mecze rozpoczną się już we wtorek, 25 kwietnia, również do trzynastu wygranych partii.

      RONNIE O’SULLIVAN KOŃCZY GRE NA ĆWIERĆFINALE!
      „The Rocket” prowadził w pewnym momencie z Lucą Brecelem 10:6 i był na dobrej drodze do awansu. Belg natomiast nie złożył broni i w trzeciej sesji meczu wygrał siedem frejmów z rzędu notując sześć notowanych podejść (minimum 50 pkt). Brecel zagra pierwszy raz w półfinale MŚ, podobnie jak jego rywal Si Jiahui, który w decydującej partii ograł Anthonego McGilla 13:12. Chińczyk jest pierwszym debiutantem, który awansował do najlepszej czwórki turnieju od 28 lat.

      W drugim półfinale zmierzą się Mark Allen i Mark Selby. Irlandczyk z północy pokonał Jaka Jonesa 13:10, natomiast Anglik pewnie rozprawił się z Johnem Higginsem 13:7.

      Półfinały mistrzostw świata:
      Luca Brecel - Si Jiahui
      Mark Allen - Mark Selby


      Mecze rozpoczną się 27 kwietnia i rozstaną rozstrzygnięte do siedemnastu wygranych frejmów.
      “Belgian Bullet” ponownie to zrobił! Przegrywając 5:14 Belg wygrał 11 frejmów z rzędu, doprowadzając do stanu 16:14, później oddając jedną partię Si Jiahui, aby na koniec ostatecznie wygrać 17:15. Brecel jest pierwszym zawodnikiem z Europy kontynentalnej, który awansował do finału MŚ. Wielkie brawa należą się również Chińczykowi, który przez cały turniej pokazywał ponadprzeciętne umiejętności i mamy nadzieję, że 20-latek dalej będzie się rozwijał.

      Drugi półfinał zakończył się zwycięstwem Selbiego nad Allenem 17:15. Przez długi czas Irlandczyk z północy trzymał się blisko Anglika, jednak czterokrotny mistrz świata w pewnym momencie wygrał kilka partii z rzędu i prowadził 16:10. Wtedy Allen się przebudził, wygrał 5 frejmów z rzędu i był blisko doprowadzenia do decidera, jednak Selby zdołał wygrać partię numer 32. Dla Selbiego jest to już szósty finał mistrzostw, w meczu z Brecelem powinien być faworytem. Będzie to mecz odmiennych stylów; Mark odznacza się taktycznymi, bardzo przemyślanymi zagraniami mając do 30 sekund na uderzenie, natomiast Luca potrafi grać agresywnie i szybko schodząc nawet do 20 sekund na ruch.

      Finał snookerzyści rozegrają w niedzielę i poniedziałek do 18 wygranych partii.



      LUCA BRECEL MISTRZEM ŚWIATA W SNOOKERA!


      Belg pokonał Marka Selbiego 18:15. Dla Luki to najważniejszy tytuł w karierze po China Championship czy Scottish Open.
      Brecel jest pierwszym zawodnikiem z Europy kontynentalnej, który został MŚ snookera. Po drodze pokonał wielokrotnych mistrzów, Marka Williamsa, Ronniego O’Sullivana czy Marka Selbiego. Luca zainkasuje 500 tysięcy funtów i dzięki temu awansuje na drugie miejsce w światowym rankingu.

      Brawa za walkę należą się również Selbiemu, który przegrywał już 10:16, ale potrafił się zbliżyć na odległość jednego frejma.
      Anglik w partii numer 16. wbił maxa, sprawiając, że Kyren Wilson będzie się musiał podzielić nagrodą za najwyższy brejk turnieju.

      Dla profesjonalnych zawodników jest to koniec sezonu 2022/23, czas na kilka miesięcy przerwy od gry.





      Dieser Beitrag wurde bereits 4 mal editiert, zuletzt von „Mewa98“ ()